Artykuły » Wojska Protektoratu Czech i Moraw
Wojska Protektoratu Czech i Moraw


Protektorat Czech i Moraw powstał w Marcu 1939 roku po zajęciu ziem Czech i Moraw przez III Rzeszę. Od Protektoratu odłączono ziemie Sudetenlandu, które przypadły III Rzeszy na mocy Traktatu Monachijskiego, oraz Słowację, która ogłosiła niezależność od Pragi. Protektorat stanowił część III Rzeszy, posiadał jednak własnego prezydenta, którym był Emil Hacha, oraz własny rząd i wojsko. W praktyce decydujący głos jeśli chodzi o politykę w protektoracie należał zawsze do protektora Czech i Moraw, który był w pełni zależny od decyzji władz w Berlinie, jak i również wywodził się z NSDAP. Jeśli chodzi o obronność, wszelkie kwestie posiadania armii regulowały postanowienia zawarte między władzami III Rzeszy a władzami Protektoratu. Na terenie marionetkowego państwa stacjonowała armia niemiecka, jednak władze w Berlinie zgodziły się na utworzenie namiastki wojska czeskiego oczywiście pod kontrolą niemiecką.

Nowa ,,armia” miała liczyć 7 tyś ludzi bez ciężkiego sprzętu, ze starymi karabinami niemieckimi pamiętającymi czasy z przed wybuchu I wojny światowej (przed 1938 rokiem armia czeska liczyła ponad 200 tysięcy ludzi dobrze uzbrojonych i mających oparcie w schronach na terenie Sudetów). Nie było w ogóle mowy o jakimkolwiek sprzęcie pancernym, ani o sprzęcie lotniczym. Jedynym sprzętem ciężkim miały być karabiny maszynowe. Jednostki ,, nowego wojska” miały dbać o bezpieczeństwo wewnątrz Protektoratu. Wiązało się to najczęściej z pilnowaniem linii kolejowych jak również tropieniem spadochroniarzy alianckich zrzucanych na pomoc ruchowi oporu. Przynosiło to i tak mizerne efekty. Nigdy nie osiągnięto w pełni stanu bojowego przewidzianego na 7 tysięcy żołnierzy. Naziści nie zgodzili się na to by utworzyć siły rezerwowe. Wojsko protektoratu było podporządkowane Wehrmachtowi, dowódcą z ramienia władz czeskich mianowano generała Jarosława Emigera. Nie mógł on faktycznie nic zrobić, albowiem dowódca SS i niemieckiej policji w Protektoracie zabronił przyjmować nowych ludzi do sił obronnych protektoratu.

Mania aryjskości jaką naziści mieli dawała o sobie znać również w przypadku protektoratu. Wszyscy kandydaci do ,,wojska” musieli się wykazywać ,,aryjskim” pochodzeniem, co najmniej do trzech pokoleń wstecz. Poza tym określono ściśle ramy wiekowe kandydatów od 18 do 24 lat. Służba miała trwać około 25 lat. Władze niemieckie nie pozwalały na to, aby czescy sprzymierzeńcy zostali wysłani na front. Wiązało się to z obawą, że żołnierze mogą masowo dezerterować i przechodzić na stronę aliantów. W szeregach alianckich służyło wielu Czechów, którzy zdążyli uciec za granicę w chwili gdy przestawała istnieć Czechosłowacja. III Rzesza została postawiona pod ścianą w roku 1944 gdy alianci wylądowali w Normandii, posuwali się w górę Półwyspu Apenińskiego. Niemcy przewieźli armię Protektoratu w liczbie 5 tysięcy na tereny Włoch gdzie mieli pełnić służbę na drugiej linii frontu. Oznaczało to przystąpienie do budowy fortyfikacji wokół takich miejsc jak np. Monte Cassino, oraz walki z partyzantami. Niestety spełniły się wszystkie obawy niemieckiego dowództwa . Czescy żołnierze zaczęli dezerterować, przyłączać do aliantów. W takiej sytuacji żołnierze czescy zostali wycofani do Czech gdzie mieli pełnić służbę jako pomoc techniczna. Ocalał jeden batalion wojska czeskiego, pełniący rolę ochrony dla rządu i prezydenta protektoratu.

W maju 1945 roku wobec totalnej klęski III Rzeszy resztki ,, nowego wojska czeskiego” przeszły na stronę aliantów. Gdy wybuchło powstanie antyniemieckie w Pradze żołnierze wzięli udział w walkach z garnizonem niemieckim, który wzięli do niewoli, pomagając w ten sposób Armii Czerwonej w zdobyciu Pragi. Pomoc jaka została udzielona aliantom nie zdała się na wiele. Rozpoczęły się procesy, zapadły wyroki śmierci lub długoletniego więzienia.

Polecam:
Artykuł z Czerwca 2013 roku w Uważam Rze: Historia odnośnie Wojsk Protektoratu Czech i Moraw

Autor: Arkadiusz Sieruga dodaj komentarz »
Copyright © 2006-2024 Vaterland.pl