Jeśli Adolfa Eichmana można uważać za oprawce z za biurka, to Aloisa Brunnera trzeba uważać za jego prawą rękę, człowieka, który potrafił tak pokierować deportacjami żydów by przebiegały "szybko i sprawnie nie wykazując tendencji zastojowych". Austriak urodzony w roku wybuchu I wojny światowej. Człowiek, którego wysyłano wszędzie tam gdzie deportacje ludności żydowskiej nie przebiegały sprawnie. Wysyłano go do: Szczecina, Bratysławy, Budapesztu, Niska. Wszędzie gdzie przybył mógł zameldować że miasto zostało oczyszczone z żydów oraz, że deportacje, które on sam nazywał "przesiedleniem" przebiegają normalnym trybem. Alois Brunner stał się jednym z tych, których dzisiaj nazywa się "ludźmi od mokrej roboty".
Tak jak jego bezpośredni przełożony Adolf Eichmann wierzył we wszystkie tezy jakie przekazywał nazizm. W NSDAP od roku 1931 a do SS, po przyłączeniu Austrii do III Rzeszy, w roku 1938. Sam niejednokrotnie zajmował się torturowaniem i mordowaniem więźniów. Miało to miejsce w przypadku Deportacji w Bratysławie gdzie deportowano co najmniej 12 tysięcy ludzi, a Brunner osobiście mordował tych, którzy nie nadawali się do transportu do Auschwitz. Gdy wojna zakończyła się klęską III Rzeszy Brunnerowi udało się rozpłynąć bez śladu. Tropy prowadziły do Rzymu do dobrze znanego aliantom Aloisa Huda- biskupa, który pomagał nazistom. Jednak kolejny ślad urywa się w Syrii. Alianci sądzili, że nie żyje.
Nagle w latach 70- tych ludzie przeżyli prawdziwy szok, zwłaszcza ofiary Brunnera. Okazało się, że jeden z najbardziej poszukiwanych ludzi na świecie żyje! Zgodził się nawet udzielić wywiadu zachodnioniemieckim dziennikarzom, co nastąpiło. Jego przełożony Adolf Eichmann zawisł na szubienicy w Izraelu po schwytaniu go przez Mossad (tajne służby Izraela). Brunner miał więcej szczęścia. Przeżył 2 zamachy na swoje życie. Do dziś o ile jeszcze żyje jest poszukiwany listem gończym. Władze syryjskie nie ujawniają gdzie przebywa i czy żyje. Pewne jest to, że jest to ostatni wolny, tak wysoko postawiony nazista, który brał udział w Holokauście. Szymon Wiesental stwierdził kiedyś, że jednym z ostatnich nazistów jakich chciałby odnaleźć jest Alois Brunner. Nie zdążył
Obecnie nagroda za schwytanie Brunnera wynosi ponad 300 tysięcy dolarów amerykańskich.
Polecam:
Program Łowcy Nazistów
SS Przestroga Historii.
List Gończy po ponad 62 latach Gerhard Freihofner
Michael Phayer Kościół Katolicki a Holokaust 1930-1965
Autor: Arkadiusz Sieruga