Artykuły » Lebensraum
Kto się osiedli na wschodzie nie jest najeźdźcą ale sukcesorem dawnych Germanów
Jedno z haseł bractwa Artamanów z lat 20- tych


Hasło Lebensraumu czyli zdobycia przestrzeni życiowej na wschodzie w polityce niemieckiej nie było nowe. Naziści wcale nie wymyślili tego terminu. Powstał na długo przed wybuchem I wojny światowej w cesarstwie niemieckim. Wówczas to wojska niemieckie odniosły największy sukces opanowując ziemie wschodnie Cesarstwa Rosyjskiego. W planach było utworzenie państw zależnych od Niemiec dostarczających wszystkiego co chce cesarstwo niemieckie (tak zwana koncepcja Mitteleuropy czyli państw zależnych od Rzeszy niemieckiej propagowana przez Hindenburga i Ludendorffa). Po I wojnie światowej na niemieckiej scenie politycznej pojawiło się wiele organizacji, które chciały by w przyszłości Niemcy zdobyły przestrzeń życiową na wschodnie. NSDAP nie była więc jedyną partią, która nawoływała do podboju wschodu. Obok NSDAP istniała chociażby organizacja Artamanów skupiająca takie postacie jak Heinrich Himmler późniejszy szef SS, Richard Walter Darie- fanatyk ideologii krew i ziemia, Alfred Rosenberg, przyszły minister do spraw terytoriów wschodnich w III Rzeszy autor książki "Mytus XX Jahre", w której zawarł wiele przerażających idei co Niemcy po podboju wschodu powinny zrobić z tamtejszą ludnością.

Powstał plan zdobycia wszelkimi siłami przestrzeni na wschodzie Lebensraumu oraz połączenia się z diasporą niemiecką żyjącą na wschodzie. Walka o Niemiecki wschód rozpoczęła się w gazetach, radiu. Nawoływano nawet do wykupywania ziemi na wschodzie, lub do obrony terytoriów wschodnich najpierw Republiki Weimarskiej, a następnie Niemiec Nazistowskich. Stąd twarda obrona ziem na Śląsku, w Wielkopolsce, Plebiscytowych w Prusach w latach 1918-1923. Ruch w celu zdobycia przestrzeni życiowej nie obumarł po latach walk o dawne tereny wschodnie Niemiec. Zyskał nowe pola realizacji. Liczba organizacji walczących o wschód zaczęła wzrastać. Gdy władzę w Niemczech przechwycili naziści program przestrzeni życiowej na wschodzie zyskał poparcie polityczne. Tak zrodził się plan agresji militarnej, której celem było zdobycie ziem aż po Ural i Kaukaz (powstał wówczas tak zwany General Plan Ost czyli Plan Osiedlenia Wschodu). Nazistowscy ideolodzy głosili ponadto: Wyeliminowanie ponad 60 milionów Słowian w celu zdobycia niezbędnej przestrzeni osiedleńczej. Dalsze 30 milionów miało zostać przekształcone w siłę służebną służącą nowym gospodarzom terenów na wschodzie. Zasiedlenie podbitych ziem Niemcami sprowadzanymi w tym celu z całego świata w nazistowskich planach była nawet mowa o sprowadzaniu na wschód Niemców, którzy wyemigrowali za ocean, a także zniszczenie wszystkiego co jest na wschodzie i uczynienie "pustyni cywilizacyjnej i intelektualnej na wschodzie" Miały temu służyć akcje eksterminacji inteligencji, specjalne oddziały Einsatzgruppen, obozy koncentracyjne. Sam Heinrich Himmler mówił wprost "Nie interesuje mnie czy podczas kopania okopu padnie z głodu lub zmęczenia 1000 rosyjskich bab ważne że wykonają to w służbie III Rzeszy ich dalszy los jest mi obojętny". Hans Frank Generalny Gubernator czyli szef Generalnego Gubernatorstwa wyraził się jeszcze prościej "Po ostatecznym zwycięstwie zrobię z tych wszystkich Słowian co się tu kręcą siekaninę w imię III Rzeszy".

Naziści stworzyli nawet specjalny podział na grupy. Według obłędnych nazistowskich zasad istniały 3 grupy ludzi: Aryjczycy- czyli Niemcy i ich sojusznicy, Podludzie- byli to według nazistów Słowianie. Według nazistowskich założeń należało ich zniemczyć lub zlikwidować w razie gdyby nie nadawali się do zniemczenia oraz Zwierzęta- terminem tym naziści określali narodowości Związku Radzieckiego, które według chorej ideologii nadawały się tylko do wyniszczenia z niewielkimi wyjątkami w postaci niemieckich diaspor w ZSRR. Wszystkie te plany miały zostać urzeczywistnione z chwilą wybuchu wojny na wschodzie, która według nazistów miała być inna niż dotychczas. Według nazistów miało to być starcie cywilizacji, z którego zwycięsko miała wyjść tylko i wyłącznie jedna, rasa germańska. Wojna z Polską miała być pierwszym testem w celu sprawdzenia możliwości jakie się otwierały. Rozpoczęło się grabienie tego co było wartościowe, mordowanie inteligencji, tworzenie obozów koncentracyjnych zmiana miast i ulic na niemieckie . Tak np. Zamość zamieniono na Himmlerstadt, Gdynie na Gottenhafen itd. Germanizacja terenów polskich miała przebiegać szybko o co miał zadbać Himmler mianowany Komisarzem Do Spraw Umacniania Niemczyzny. Do realizacji celu jakim była "Nowa Rzesza" na wschodzie utworzono po raz kolejny w historii Komisję Kolonizacyjną, odżyły dawne plany Hakaty czyli Związku Niemieckiego na wschodzie za czasów Bismarcka.

Odpowiedni ludzie do realizacji celu znaleźli się bardzo szybko. Byli to: Odilo Globocnick, Erich Koch, Ludwik Fiszer generał gubernator dystryktu Warszawskiego, Hans Frank gubernator Generalnego Gubernatorstwa stworzonego po to by zsyłać tam Polaków i inne narodowości w celu ich wyniszczenia, Albert Forster oraz Arthur Greiser. Prawdziwy test miał nadjeść z chwilą gdy wojska niemieckie wkroczyły do Związku Radzieckiego. Nazistowscy ideolodzy zyskali pole do popisu, a tragiczne efekty można by wymieniać po wielokroć: Babi Jar, Ziemie nadbałtyckie, Blokada Leningradu, która miała pochłonąć prawdopodobnie około 1 mln ofiar głodu choć liczba do dziś nie jest ujawniona. Osobą wyznaczoną do realizacji celów w Związku Radzieckim stał się naczelny ideolog marszu na wschód Alfred Rosenberg mianowany ministrem do spraw terytoriów wschodnich. Skupił wokół siebie ludzi, których uważał za odpowiednich do realizacji celów na wschodzie. Do tego dochodziło jeszcze utworzenie organizacji Lebensborn, która miała za cel szybką odbudowę społeczeństwa niemieckiego po ostatecznym zwycięstwie. W domach tej organizacji miały przychodzić na świat dzieci zrodzone ze związków SS- manów z różnymi kobietami. Heinrich Himmler szef SS myślał nawet o tym żeby swoim ludziom dać przywilej wielożeństwa w celu jak najszybszego zrealizowania celu. Do roku 1945 w domach Lebensborn przyszło na świat ponad 12 tyś dzieci. Im dłużej ciągnęła się wojna na wschodzie tym stawała się ona bardziej niszczycielska, dzika nastawiona na całkowite wyniszczenie biologiczne. Po wojnie ideolodzy nazistowscy stawali przed sądami alianckimi byli skazywani na śmierć i długoletnie wyroki więzienia. Niestety ideologia Lebensraumu przetrwała do dziś. Nie tylko w Niemczech lecz również w wielu krajach europejskich oraz w Rosji. Tam działają do dziś ludzie, którzy uważają że Hitler nie powinien był zatrzymywać się na Uralu tylko przekroczyć to pasmo górskie i iść dalej. Niestety liczba takich osób wciąż wzrasta podobnie jak liczba organizacji o podłoży nazistowskim.


Polecamy:
Marian Zgórniak, "Lebensraum" w doktrynie politycznej i wojskowej III Rzeszy,
Roman Z. Hrabar, "Lebensborn, czyli źródłożycia",
SS Przestroga Historii,
Proces w Norymberdze,
Generalny Plan Wschodni: Zbiór dokumentów, Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, Warszawa, 1990
autor wpisu
(15 znaków)
treść wpisu
(1000 znaków)
email
nie będzie widoczny na stronie
Copyright © 2006-2024 Vaterland.pl