Niedługo po przejęciu władzy przez Hitlera 30 stycznia 1933 roku rozpoczęło się masowe usuwanie Żydów ze wszystkich państwowych posad choć nie wprowadzono wówczas żadnego przepisu, który pozwalałby na takie postępowanie. 1 kwietnia naziści ogłosili ogólnokrajowy gospodarczy bojkot Żydów. Ten bojkot uderzył w tysiące osób, w tym lekarzy, nauczycieli i adwokatów. Momentami przybierał formę przemocy fizycznej gdyż zdarzało się, że Żydów napadano na ulicy, wielu z nich zostało rannych, a kilku zostało zamordowanych. Wiele osób pisało skargi na takie postępowanie do różnych instytucji rządowych. W reakcji na wszystkie te listy zrozpaczonych ludzi prezydent Rzeszy Paul von Hindenburg wystosował do Hitlera 4 kwietnia 1933 roku taki oto list:
"...urzędnicy państwowi, sędziowie, nauczyciele i prawnicy, którzy odnieśli rany na wojnie czy też walczyli na froncie, oraz synowie osób, które poległy, lub ojcowie poległych synów - o ile nie dali powodu, by ich traktować inaczej, muszą mieć możliwość dalszej pracy w swoim zawodzie. Jeżeli byli gotowi oddać krew i umierać za Niemcy, to zasługują, aby Ojczyzna potraktowała ich z szacunkiem".
dodaj komentarz »